Szale na jesień i zimę stanowią modny dodatek już od wielu sezonów. Coś dla siebie mogą wybrać zarówno panie jak i panowie. W ramach każdego trendu mody warto zapytać siebie: w czym czujesz się dobrze? Jakie lubisz materiały i krój? O jakich kolorach mówisz „moje”? Obecnie baczniejszą uwagę możesz zwrócić na komplety – stylizowane czapki z szalem lub kominem.
Element wygody
Nie ma co ukrywać, ciepły i miły w dotyku jesienno-zimowy szal jest po prostu wygodny. Ogrzeje Cię podczas podmuchów chłodniejszego wiatru, a także gdy aura zrobi się już całkiem lodowata. Jeżeli nie chcesz nosić czapki, albo po prostu jej zapomniałeś, szalem możesz opatulić głowę. Nadal będziesz modnie wyglądać.
Gdy myślisz o zakupie szala na chłodniejsze dni, warto przeglądnąć ofertę producentów, którzy bezpośrednio sprzedają swoje wyroby. Otrzymujesz szeroki wybór stylów i fasonów, a ceny okazują się umiarkowane. Właściciele firm często osobiście wymyślają nowe wzory i czuwają nad ich starannym wykonaniem, tak, jak np. w sklepie internetowym M&Sz.
Modny dodatek
Od dawna szale stanowią modny dodatek do jesiennego czy zimowego stroju. Nie wygląda, aby nadchodzący sezon miał przynieść w tym względzie jakieś zmiany. Innymi słowy – decydując się na szal, jesteś modna.
Warto jednak zastanowić się, jakiego szala szukasz? A może byłoby dobrze, gdybyś miała ich kilka, na różne okazje? Ze względu na rodzaj tkaniny, możesz wybrać szale:
- bawełniane, w tym z gniecionej bawełny,
- z akrylu gładkiego lub marszczonego,
- ażurowe z dzianiny.
Szale jesienno-zimowe pod względem kolorystyki, dają Ci szerokie pole manewru: możesz zaspokoić swój gust i skompletować coś odpowiedniego zarówno na formalne wyjścia, jak i luźniejsze spotkania. Do dyspozycji masz bowiem szale:
- jednokolorowe, stonowane lub jaskrawe,
- dwukolorowe, zaprojektowane na zasadzie harmonii lub kontrastu,
- ze wzorami geometrycznymi lub kwiatowymi,
- w rozmaitego rodzaju kratkę.
Różnoraki sposób noszenia
Gdy wybierzesz już modele uszyte z ulubionych tkanin oraz w wymarzonej kolorystyce, nadal pozostaje wiele miejsca na Twoją kreatywność. Zakupione szale można ze sobą łączyć: odpowiednio skręcone i założone wokół szyi, utworzą „zupełnie nowy” dodatek.
Rozwiązaniem godnym polecenia jest „komin”, czyli taka wersja szala, w której krawędzie są ze sobą zszyte, a całość wkłada się przez głowę. Dobrze wyglądają również firmowo dopasowane komplety: czapka z kominem lub z szalem. Możesz jeszcze rozważyć wersję szala połączonego z kapturem. Szczególnie gdy zależy Ci, żeby osłonić głowę przed zimnem, a nie zniszczyć sobie starannie ułożonej fryzury.